Living the dream

Każdy z nas ma swoje motoryzacyjne marzenia. Na liście większości znajduje się pozycja oznaczona jako ‘Porsche’. A gdyby dodać do tego zmodyfikowany, klasyczny egzemplarz 911? Całkowite spełnienie!

Porsche 911 964 / Simon Bauer (A)

„Jakieś dziesięć lat temu byłem na swoim pierwszym zlocie, Wörthersee. Odtąd na dobre wciągnęła mnie samochodowa scena”- rozpoczyna swoją opowieść Austriak Simon Bauer, właściciel widocznego na zdjęciach Porsche. Zapytany o powód, dla którego zainteresował się tuningiem, odpowiada: „Nie było impulsu. Ja się urodziłem, by to robić”. Z tego wniosek, że Simon to odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu. Równy gość!

Porsche 964 Dapper

Swoją przygodę z modyfikacjami Simon rozpoczął od Golfa Mk3. Już ten samochód świetnie odzwierciedlał preferencje właściciela, czyli ‘mniej znaczy więcej’. Pneumatyczne zawieszenie, ponadczasowe obręcze BBS RS i kultowe dodatki okazały się doskonałym przepisem na zmiany. W podobnym kierunku Simon podążał podczas prac nad Porsche. A jak doszło do jego zakupu? „Mój przyjaciel kupił swój egzemplarz i gdy zobaczyłem wóz na żywo, zakochałem się. Technologia budowy chłodzonego powietrzem silnika jest niesamowita, a zupełnie przy okazji, to całkiem dobra inwestycja”- kontynuuje. Po kilkuletnich poszukiwaniach, w lipcu 2014 roku wymarzony egzemplarz w końcu trafił jego w ręce, po czym rozpoczął się nieunikniony proces przemian.

Porsche 964 Dapper

Simon jest perfekcjonistą, dlatego w przypadku Porsche nie było mowy o żadnych półśrodkach. Częściowo rozebrane nadwozie otrzymało nowy lakier wszędzie tam, gdzie nie dostrzeże tego absolutnie nikt i gdzie wymagały tego niedoskonałości, zaś wszystkie niedomagające elementy zastąpione zostały nowymi. Poprawiony lakier pozostał zgodny z oryginałem: Midnight Blue. Taki wybór podyktował fakt, iż swój samochód Simon pragnął utrzymać w klimacie OEM+. Wprawne oko zauważy jednak kilka drobnych odstępstw od fabrycznej wersji. Lusterka z wersji Cup, tylny zderzak z wersji RS i pochodzące z tej samej odmiany wloty powietrza w przednim zderzaku, dbają o nowy, bardziej rasowy image 964.

Porsche 964 Dapper

Porsche 964 Dapper

Porsche 964 Dapper

Pełnej odbudowie poddano także układ hamulcowy i silnik. O ile ten pierwszy odświeżony został według oryginalnej specyfikacji, o tyle w drugim zaszło kilka istotnych zmian. Rozebrana w drobny mak jednostka otrzymała ostrzejsze wałki rozrządu, sportowy filtr powietrza i nowe oprogramowanie, co zaowocowało mocą przekraczającą 300 koni mechanicznych. Cudowny dźwięk, jaki wydobywa się spod pokrywy silnika, potrafi zahipnotyzować. Simon doskonale zdaje sobie z tego sprawę: „Chłodzony powietrzem silnik jest moim ulubionym elementem auta”- mówi. Kto choć raz posłuchał jego pracy, nie będzie się dziwił.

Porsche 964 Dapper

Zanim Porsche nabrało motorsportowego charakteru, jaki dominuje je dzisiaj, wyglądało zdecydowanie bardziej klasycznie. Główny punkt programu stanowiły kultowe obręcze BBS RS, które za sprawą rantów Rotiform urosły z 16” do aż 18” średnicy. Obecny klimat tworzą z kolei bardziej JDM-owe felgi Work Meister S1, także osiemnastocalowe. „Od początku wiedziałem, że samochód postawię na gwintowanym zawieszeniu. Początkowo wybrałem produkt KW, jednak poziom obniżenia mnie nie satysfakcjonował. Sytuację poprawił zestaw H&R Deep”- wspomina Simon.

Porsche 964 Dapper

Porsche 964 Dapper

Porsche 964 Dapper

Wewnątrz listę zmian również możemy podzielić na dwie części. Wcielenie pierwsze uzupełniła sportowa kierownica Momo z systemem snap-off (lub, jak kto woli, quick release) oraz roll-bar Wiechers. W obecnej specyfikacji sportowego ducha wzmocniły ascetyczne panele drzwiowe z wersji RS, kubełkowe fotele Recaro Pole Position, oraz mój ulubiony element: lewarek zmiany biegów CAE.

Porsche 964 Dapper

Porsche 964 Dapper

„Najtrudniejszy w całej przebudowie okazał się remont silnika i konfiguracja felg BBS. Swoją drogą, na nowy sezon przygotuję kolejny komplet RS-ów”- wieńczy nasz bohater. Czy to oznacza, że można jeszcze poprawić perfekcję? Według Simona tak, jednak tak czy inaczej, już teraz może cieszyć się spełnieniem motoryzacyjnych marzeń. No, chyba, że trafi na egzemplarz 964 Turbo…

PEŁNA GALERIA