Masz sporo racji jeśli sądzisz, że większość projektów opartych na współczesnych autach ogranicza się dziś do montażu felg i zawieszenia. Cóż, na szczęście są od tej reguły chlubne wyjątki, czego dowodem jest prezentowana dwudrzwiowa Jetta.
Masz sporo racji jeśli sądzisz, że większość projektów opartych na współczesnych autach ogranicza się dziś do montażu felg i zawieszenia. Cóż, na szczęście są od tej reguły chlubne wyjątki, czego dowodem jest prezentowana dwudrzwiowa Jetta.
Droga na szczyt rzadko bywa usłana różami. Zazwyczaj osiągnięcie celu wiąże się z bólem i wyrzeczeniami, ale niezależnie od ceny, jaką przyjdzie nam zapłacić za sukces, satysfakcja zawsze wynagradza wszelkie niedogodności. Z nawiązką.
Mogę otwarcie przyznać, że mam delikatną obsesję na punkcie samochodów startujących w wyścigach z lat 70. I 80., szczególnie w lidze Berg Cup. Co prawda prezentowane Audi 50 nie jest oryginalną wyścigówką z korzeniami sięgającymi ciasnych niemieckich serpentyn, jednak to w niczym nie umniejsza jego geniuszowi.
Znalezienie samochodu godnego opisu w jakimkolwiek magazynie czy na blogu, nie stanowi żadnego problemu. Jednak wyłuskanie takiego, które jednocześnie niesie za sobą tak bogatą historię jak ta, w zasadzie przypomina znalezienie przysłowiowej igły w stogu siana. Tyle, że jest jeszcze trudniejsze…